Dietetyczka Baria3
Dietetyczka bariatryczna, specjalistka leczenia żywieniowego, psychodietetyczka. Ukończyła Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy oraz Uniwersytetu SWPS w Warszawie. Autorka wpisów na blogu Baria3.pl
Śniadanie z rodzicami, obiad z dziećmi, a może wieczorne spotkanie z przyjaciółmi? Wiele osób lubi sobie pofolgować, a święta są dobrą wymówką. Nie warto jednak ulegać pokusom, za to warto ograniczyć porcję, niezależnie od tego czy jesteś w trakcie redukcji czy stabilizacji masy ciała. I pamiętaj, nie musisz pomijać sernika! Chodzi o świadomy i uczciwy wybór posiłków, a jednocześnie dobrą zabawę bez drastycznych ograniczeń.
Ale jak to zrobić?
Dobrze wiemy, że nie każdy produkt na wielkanocnym stole jest dla nas. Zaplanuj więc zjedzenie czegoś, co będzie dla ciebie warościowe. Zawsze stawiaj na produkty będące źródłem białka. Śmiało możesz zostawić odrobinę miejsca na sernik, w końcu i on może być dobrym źródłem protein.
Jeśli zaproszono Cię na świąteczne śniadanie czy wielkanocny obiad, zaproponuj przygotowanie niektórych potraw czy lekkiego deseru. Unikając lub ograniczając majonez poprzez dodanie jogurtu do sałatki, a w deserze zamiast cukru używając zamiennika, w prosty sposób ograniczasz ilość kalorii nie tracąc walorów smakowych posiłku.
Siadając do świątecznego stołu nadal obowiązuje zasada - białko pierwsze. Żurek, wędliny, jaja, ryby to produkty, które z pewnością powinny znaleźć się na twoim talerzu. Są genialnym źródłem białka, czyli z czystym sumieniem możesz sobie na nie pozwolić. Odtłuszczona sałatka jarzynowa, w końcu zamieniliśmy majonez na jogurt, będzie doskonałym dodatkiem do wędlin czy jajek.
Weź szklankę wody i postaw ją koło siebie. W ten sposób nie zapomnisz o nawadnianiu, a jednocześnie ograniczysz ilość zjadanych pokarmów. Zwróć uwagę na to, co pijesz i czy Twój kieliszek przypadkiem nie zawiera dodatkowych kalorii. Domowy kompot może zawierać więcej cukru niż sernik, którego obawiasz się zjeść.
Zielony, czerwony, żółty... Który kolor będzie królował na twoim talerzu? Nie zapominaj, że znaczną część twojego talerza bariatrycznego zajmują warzywa. Wielkanoc to czas nowalijek. Wykorzystaj ten okres, żeby twoje posiłki były aromatyczne i kolorowe.
Pamiętasz, że je się też oczami? Napełnienie małego talerza to nie to samo, co stos jedzenia na dużym talerzu. Wędlina, jajko czy ryba i kolorowe warzywa pięknie prezentują się na nim, a twój mózg jest przekonany, że porcja jest znacznie większa, niż w rzeczywistości. Nie zapominaj o proporcji bariatrycznej i skup się na swoich priorytetach.
Posiłek to nie wyścigi. Dokładnie żuj każdy kęs, ciesz się smakiem potraw, delektuj i ciesz każdą porcją jedzenia. Potrzeba nawet 20 minut, żeby żołądek dał sygnał do mózgu, że jest pełen. Dlatego zwolnij i daj sobie czas, dzięki temu unikniesz uczucia zatkania czy przejedzenia.
Nie możemy zapominać o aktywności fizycznej! Po śniadaniu rusz się z domu, poszukaj z dziećmi jajek w ogrodzie lub weź psa na spacer. Spędź aktywnie czas z rodziną i bliskimi. To już wiosna, więc wybierz się na wycieczkę rowerową. Wybierz aktywność, którą lubisz, dzięki temu poczujesz się lepiej z wyborami, których dokonujesz.
I pamiętaj - nie wymagaj od siebie za dużo w okresie świątecznym. Każdy się czasem potyka w realizacji swoich ustaleń. Jeśli rozminiesz się ze swoimi postanowieniami nie katuj się, zastanów się co można było zrobić inaczej i w przyszłości zastosuj się do tego.
Dietetyczka bariatryczna, specjalistka leczenia żywieniowego, psychodietetyczka. Ukończyła Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy oraz Uniwersytetu SWPS w Warszawie. Autorka wpisów na blogu Baria3.pl
share
Podziel się
Kontakt
Umów się na wizytę
Wrocław
Kalkulator bmi
czym jest BMI?
Zakresy wartości BMI:
Specjalizacja
Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy Uniwersytet SWPS w Warszawie
O sobie